sobota, 28 września 2013

Zakupy kosmetyczne #1

Dziś wybrałam się do pobliskiego sklepu kosmetycznego po żel pod prysznic. Miała to być tylko jedna rzecz. Obiecałam sobie, że na nic innego się nie pokuszę.. jednak w ręce wpadały co raz to inne produkty. 

Moi wybrańcy: 



Żel pod prysznic. Palmolive, Morela z Włoch i truskawka. 
(Zauroczył mnie słodki zapach, który przypomina truskawkowe szampony dla dzieci)



Masło do ciała. Perfecta, pobudzająca pomarańcza i kawa. 
(Pokusiła mnie pomarańcza jednak jak się w domu okazało, zapach nie wpada w moje gusta. Mam nadzieję, że właściwości regenerujące tego masła to zrekompensują.)



Peeling enzymatyczny. Perfecta, Minerały morskie+ enzym z papai. 
(Poleciła miła ekspedientka, zobaczymy czy się sprawdzi)



Odżywka do spłukiwania. Dove, colour care. 
(Ładnie pachnie, swoją drogą chyba jak wszystkie produkty Dove, ciekawe czy efekty odżywiania włosów będą również zadowalające)

I na tym koniec. Małe zakupy, ale cieszą.
Miałyście którykolwiek z tych produktów? Jakie były efekty?

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam zapach pierwszych dwóch kosmetyków ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam tak zawsze - idę po jedną rzecz, a wracam z kilkoma :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham słodkie zapachy żelów pod prysznic, ale na ten się jeszcze nie natknęłam. ;)

    Zapraszam do siebie, dopiero zaczynam:

    www.mysweetbody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. nie lubie kosmetyków z Dove :(

    OdpowiedzUsuń
  5. peelingu daxa uzywam, jest skuteczny. Jednak przy tłustej, a jednoczesnie naczynkowej cerze ciezko jest zadbac o skore... kupilam tez z yves rocher taki zel do twarzy o zapachu trawy z drobinkami czegoś peelingującego, tez jest niezły.

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie również sprawdził się peeling z Daxa :)
    Zapraszam Cię na mój kanał na YT:
    http://www.youtube.com/Susanfashion

    OdpowiedzUsuń
  7. Masło z Perfecty też mam w planach spróbować. Czekam więc na Twoją opinię ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię peelingi z Perfecty :)Fajny blog,obserwujemy?;)

    OdpowiedzUsuń